Dawno, dawno temu, kiedy jeszcze Walt Disney mieszkał pod Opolem wpadł na pomysł wybudowania swojego pierwszego bajkowego zamku w Mosznej… Ok, było trochę inaczej. Ale historia nadal jest bajkowa.
Dawno, dawno temu, kiedy jeszcze Walt Disney mieszkał pod Opolem wpadł na pomysł wybudowania swojego pierwszego bajkowego zamku w Mosznej… Ok, było trochę inaczej. Ale historia nadal jest bajkowa.
Czy zastanawialiście się jak projektowano osiedla dla robotników ponad 100 lat temu?
Powojenne Katowice potrzebowały miejsca dla nowych mieszkańców. Przedwojenna tkanka miejska nie była w stanie pomieścić wszystkich osób, którzy w najbliższym czasie miały osiedlić się na tym terenie.
Wyobraźcie sobie, że mieszkacie w małym miasteczku położonym tuż przy pięknym jeziorze. Nagle pojawia się ktoś, kto mówi , że to idealne miejsce na zbudowanie tuż obok nowego miasta. Tak właśnie było w przypadku Tych.
Chciałem zaprosić Was na wycieczkę po małym, tajemniczym, gliwickim osiedlu. Na pierwszy rzut oka to miłe miejsce, w którym bardzo dobrze się mieszka. Wszystko pod ręką, dużo zieleni, cisza. Projekt zakładał, że będzie to samowystarczalna osada ze szkołą, stadionem, domem kultury i sklepami.
Lubię Zabrze, choć wcale nie tak łatwo je polubić od razu. Jasne, jest Kopalnia Guido i Sztolnia Luiza, które dają niepowtarzalną szansę zobaczyć jak wyglądała prac górników pod ziemią. Sama tkanka miejska nie ma jednak zbyt wielu sympatyków. Turyści nie zostają tu na dłużej. A szkoda, bo zakamarki Zabrza pełne są cudów dających świadectwo niewiarygodnego wpływu rewolucji przemysłowej na architekturę.